Wszystko, co musisz wiedzieć o pizzy neapolitańskiej

Sukces tkwi w prostocie. Dowodem na te słowa jest Margherita – zdecydowanie najbardziej popularna pizza na świecie, która składa się z niewielkiej liczby składników. Skąd pochodzi, komu zawdzięczamy jej nazwę i czy dostępna jest tylko w Neapolu?

Placek z mąki zbożowej i nałożone na niego inne składniki jedzono już kilka tysięcy lat temu. W wielu miejscach na świecie – m.in. w Egipcie i Grecji, z której to prawdopodobnie trafiła do starożytnego Rzymu. Świat podbiła – i nadal podbija – jej włoska wersja. Za ojczyznę pizzy, w znanej nam dzisiaj formie, uznaje się Neapol. Przyczyniła się do tego… królowa.

Wiwat królowa!

Był rok 1889. Włochami rządził król Humbert I (Umberto I). Jego żona – Małgorzata Sabaudzka (Margherita di Savoia) – była bardzo lubiana przez rodaków. Włosi uwielbiali ją za jej dobroć, oddanie ojczyźnie i przyjazne nastawienie do wszystkich ludzi. Organizowała bale, wspierała artystów i działalności charytatywne. Popularnością… zaczęła przebijać samego króla. Nie dziwi więc fakt, że w kraju zaczęła panować moda na „Margheritismo” – nazywanie przedmiotów na jej cześć.

Królewska para często podróżowała po całym kraju. Małgorzata Sabaudzka wykorzystywała tę okazję do poznawania zwyczajów i zachowań mieszkańców oraz kosztowania regionalnych potraw. We wspomnianym 1889 roku Humbert i Małgorzata byli w Neapolu. Królowa, swoim zwyczajem, także i tutaj chciała poczuć klimat miasta, także ten kulinarny. Zaszczyt przygotowania neapolitańskich smakołyków dla najważniejszych osób we Włoszech przypadł Raffaele Esposito. Kucharz postawił na pizzę.

Specjalnie na cześć królowej przygotował trzy wersje, w tym jedną nową – i to właśnie ona okazała się strzałem w dziesiątkę. Na ciasto położył zaledwie trzy składniki – bazylię, mozzarellę i  pomidory. Taka pizza Wrocław podbiła serce Małgorzaty nie tylko smakiem, ale i symboliką – użyte produkty są przecież w barwach narodowej flagi (zielony, biały i czerwony). Esposito nazwał nowość Margherita. Dzisiaj jest to symbol Włoch, który zamawiają miliony ludzi na całym świecie.

Margherita jest najlepszym przykładem na to, że Włosi nie są zwolennikami nakładania na pizzę wszystkiego, co tylko wpadnie im do ręki. Nie oznacza to jednak, że produkty nie są ważne – wręcz przeciwnie! Przepis na Margheritę to świętość i tradycja, która nie zmienia się od ponad 130 lat.

Jak przygotować Margheritę?

Pizza neapolitańska to symbol włoskiej kuchni. Nie dziwi więc fakt, że Włosi starają się, żeby na świecie nikt bezprawnie nie używał tej nazwy. Ich świętość jest zastrzeżona przez Komisję Europejską jako wyrób tradycyjny, a nad tym, by Margherita była wytwarzana w oryginalny sposób czuwa Stowarzyszenie Prawdziwej Pizzy Neapolitańskiej (Associazione Verace Pizza Napoletana). To właśnie AVPN szkoli kucharzy i przyznaje restauracjom certyfikaty, którymi chwali się każdy, kto tylko go otrzyma.

Tradycyjna Margherita musi być taka jak ta, którą pokochała królowa. Ciasto wyrabiane jest z mąki typu 00, piwnych drożdży, soli, wody i oliwy, a następnie ręcznie formowane. Sos przygotowywany jest z dojrzewających w Kampanii pomidorów San Marzano. Na taką bazę kładzie się mozzarellę (ser podpuszczkowy) i bazylię. Żadnych odstępstw! Pizza musi na 60-90 sekund trafić do pieca opalanego drewnem o temperaturze około 450 stopni Celsjusza. Ważne jest, by grubość ciasta nie przekraczała trzech milimetrów. Brzegi z kolei muszą być grubsze i puszyste.

Pizza neapolitańska to nie tylko Margherita

Warto wiedzieć, że pod nazwą „pizza neapolitańska” kryje się nie tylko popularna Margherita. Do tej grupy zaliczają się także:

– pizza marinara, która składa się z ciasta, pomidorów, czosnku, oregano i oliwy;

– pizza Margherita extra, która od zwykłej Margherity różni się serem. W tej „bogatszej” wersji stosuje się mozzarellę di Bufala Campana DOP – z mleka bawolic. Produkt wytwarzany jest wyłącznie w Kampanii, czyli regionie, w którym znajduje się Neapol. W pozostałych przypadkach najczęściej wykorzystuje się mozzarellę fior di latte – z mleka krowiego.