Jak powstają tunele?

Podczas kopania tunelu, z przeznaczeniem przykładowo pod drogę, czy lnie kolejowe można spotkać się z różnymi rodzajami skał. Wówczas w zależności od materiału prowadzi się inne czynności.

Wysadzanie miękkiej, zwięzłej skały, takiej jak łupek lub wapień, jest trudne do kontrolowania. Zamiast tego inżynierowie używają maszyn do drążenia tuneli – to ogromne, urządzenia z okrągłym talerzem na jednym końcu. Okrągła płyta pokryta jest nożami tarczowymi – zębami tnącymi w kształcie dłuta czy tarczami stalowymi. Gdy okrągła płyta powoli się obraca, frezy tarczowe wcinają się w skałę, która spada przez przestrzenie w głowicy tnącej na system przenośnika. Podczas prowadzenia prac budowlanych konieczne jest użycie specjalistycznego sprzętu. Przykładowo podczas drążenia tuneli drogowych czy kolejowych konieczne mogą być specjalne kotwy gruntowe. W zależności od ich przeznaczenia, kotwy skalne mogą być umieszczane tymczasowo lub trwałe, mogą być pasywne lub naprężone. Mogą się również znacznie różnić orientacją w stosunku do pionu, można montować je pod wieloma kontami w zależności od potrzeb. Mogą różnić się pod względem wielkości w tym zarówno długości, jak i średnicy. Kotwica to system służący do przenoszenia obciążeń rozciągających na ziemię. W zależności od trwałości konstrukcyjnej kotwy klasyfikuje się ją jako kotwę tymczasową lub stałą.

Stałe kotwy mają zwykle podwójną ochronę antykorozyjną. Kotwice gruntowe są zawsze aktywne, po wstrzyknięciu i zestaleniu się zaprawy są obciążane do wymaganego obciążenia. Gwoździe glebowe i śruby do skał są kotwami prętowymi, które zwykle są pasywne, chociaż mogą być aktywne lub wstępnie sprężone przy niewielkim obciążeniu. Tego rodzaju rozwiązania powinny posiadać bardzo dobre zabezpieczenia antykorozyjne. Są często używane do stabilizacji stoków, tuneli, ścian. Głowica kotwiąca zwykle składa się z płyty nośnej i nakrętki do kotew prętowych lub płyty oraz klinów do mocowania lin. Ścięgna prętów stalowych wymagają łożyska kulowego, aby wyrównać odchylenia kątowe.